top of page

MÓJ ZESPÓŁ

D1C55C7E-F439-47C2-8DE3-83E7F24C3884.jpeg

DARIUSZ DOMAGAŁA

452F432C-227E-4C0A-868F-0F7657865C1E.jpeg

ARON

516DF99B-C89A-4FF2-995C-92A1E70E530F_edi

LUCKY

7A118241-D7B3-4D6B-B7A9-ED731A348D79_edi

NORWID & NEBRASKA

029A17A7-D854-44DC-882E-885075A814C1.jpeg

ANGEL

IMG_1612.jpeg

BORN

IMG_3847.jpeg
IMG_3847.jpeg

DARIUSZ DOMAGAŁA

Autor książki „Ktoś to musi powiedzieć. Z doświadczeń trenera koni.” Komunikuje się z końmi za pomocą energii, intencji i emocji, zapewniając im emocjonalne bezpieczeństwo i zrozumienie ich świata. Twórca autorskiej metody porozumiewania się z końmi bez przemocy i dominacji, oraz nauki dosiadu zgodnego z fizjologią człowieka i konia. Przebywając wśród koni staje się jednym z nich. W swojej pracy łączy znajomość zachowań gatunkowych, wiedzę z psychologii treningu koni i sposobu postrzegania przez nie rzeczywistości. To co potrafi i oferuje podczas szkoleń oraz pracy trenerskiej jest wynikiem 30 lat doświadczenia z końmi, w trakcie których przeszkolił około 2500 jeźdźców i 400 koni. Wykorzystując wiedzę z zakresu psychologii konia i człowieka prowadzi sesje terapeutyczno-rozwojowe z udziałem koni.

Konie zmieniły moje życie. Wolne i prawdziwe, zdają się każdego dnia prowadzić moją duszę w świat, który taki właśnie jest. Świat uważności na inne istoty, w którym odczuwanie i samoświadomość budzi we mnie delikatność i pragnienie dzielenia się dobrem. Pomagają wydobyć z głębi mojego serca gotowość bycia lepszym wobec siebie i napotkanych w życiu istot. I jestem im za to wdzięczny.

Zobacz więcej o Dariuszu

KATARZYNA NYCZ, HIPOTERAPEUTA, LEKARZ

"Kiedyś o Nim usłyszałam. Potem przeczytałam jego książkę. Zachwyciła mnie jego relacja z końmi - czysta, bez przemocy, oparta na wzajemnym zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa. Przez wiele lat czekałam, by móc się u Niego uczyć. 

W końcu do Pana Dariusza dotarłam i przekonałam się, że jest jeszcze bardziej niesamowity niż się spodziewałam, a jego podejście do koni zauroczyło mnie jeszcze bardziej. Poznałam jego cudowną Towarzyszkę, Panią Magdę. Zaprosili mnie do swojego świata pachnącego surmią, wolnością i spokojem. Pozwolili zaprzyjaźnić się ze swoimi końmi. 

A ja zaczęłam się uczyć - budowania relacji z końmi i...  z samą sobą. Bo jak się okazało choć perfekcyjny dosiad i umiejętność pracy z ziemi na linie są niezaprzeczalnie bardzo ważne, to nie tylko o to w tym wszystkim chodzi. I gdyby ktoś sprzedał mi taką informację na "dzień dobry", może bym w nią uwierzyła, ale na pewno zupełnie bym jej nie zrozumiała. 

Zrozumienie wymaga czasu.  Ja ten czas otrzymałam tutaj. Czas intensywnej pracy pod skrzydłami Pani Magdy i Pana Dariusza, zawsze czujnych, dzielących się swoją ogromną wiedzą i doświadczeniem, cierpliwych i gotowych do pomocy w każdej chwili. Czas bycia z końmi i rozpoznawania tego, co mają do powiedzenia - a miały do przekazania bardzo dużo, zarówno o sobie, jak i o mnie - bez skrupułów, raz odwracając się w moim kierunku ogonem, innym razem kładąc głowę na moim ramieniu. Czas, kiedy uczyłam się jak patrzeć, by zobaczyć, jak słuchać, by usłyszeć, jak odczuwać, by poczuć naprawdę.

Czas na to, by się otworzyć... i zatrzymać. Czas magiczny i jednocześnie niewyobrażalnie prawdziwy.

Czas, jakiego życzę każdemu i polecam z całego serca."

bottom of page